Wędkarstwo w strefie ciszy
Jeszcze do niedawna silniki elektryczne w wędkarstwie stosowane były rzadko – na każde pięć łodzi przypadał jeden, góra dwa elektryki. Dziś czasy się zmieniły, wiosła odchodzą do lamusa, a przybywa jednostek napędzanych nowoczesnymi, cichymi i przyjaznymi środowisku silnikami elektrycznymi.
Tam, gdzie nie można zastosować silnika spalinowego, lub tam, gdzie liczy się cisza, sprawdza się silnik elektryczny Yamahy. Powodów, by zdecydować się na to rozwiązanie, jest wiele. Z pewnością należy do nich bezdźwiękowa praca - tam, gdzie stukot wioseł o taflę wody powoduje płoszenie ryb, napęd elektryczny umożliwia podpłynięcie do ławicy na bliską odległość, zwiększając szanse na udany połów. Ponadto, elektryki Yamahy oferują niezwykle szybki montaż za pomocą regulowanego zaczepu, prostą obsługę i niezawodność.
Gama silników elektrycznych Yamahy składa się z czterech modeli – dla każdego i na każdą kieszeń. Flagowym silnikiem jest M26 przeznaczony dla najbardziej wymagających wędkarzy. Podobnie jak M20 posiada wygodną do manewrowania manetkę z wyprofilowanym uchwytem, obracaną pod kątem maksymalnie 45° i wysuwaną na 15 cm.
Silniki te charakteryzują się dużą wytrzymałością, którą zapewniają konstrukcje magnetyczne, odporne na uderzenia obudowy i powłoki, a także unikalna konstrukcja kompozytowego wału napędowego odpornego na wyginanie, pęknięcia i korozję. Nowoczesna obudowa posiada wyświetlacz poziomu naładowania akumulatora. Specjalna klinowa śruba zapewnia duży ciąg i nie zaplątuje się w wodorosty i inne dryfujące pod powierzchnią wody odpady.
System płynnej zmiany biegów (maximizer) zadowoli osoby, które stosują trolling. Prowadząc przynętę za łodzią, możemy ustawić idealną prędkość. Silniki posiadające 5-stopniową zmianę biegów nie zapewniają takiej wygody, gdyż prędkość na pierwszym biegu może być za niska, a na drugim – już za wysoka.
W celu zapoznania się ze szczegółową ofertą zapraszamy do salonów dealerskich Yamaha Marine.